Mamona i Bóg w jednym miejscu
Według Ewangelii wg. św. Mateusza człowiek powinien brać przykład z ptaków. Nie martwią się one o pracę, tylko żyją, a zawsze mają co jeść i gdzie mieszkać. Według tego apostoła człowiek nie może jednocześnie chwalić Boga i zbierać za to wynagrodzenie. Uważa, że tylko jedną osobę można kochać całym sercem. Dwie to już zbyt wiele: mamonę się znienawidzi albo Boga, jeżeli będzie się żyło dla obu tych rzeczy. Św. Mateusz uważa, że Bóg ześle pieniądze temu, który się modli i nie martwi o jutro. Jest tak, ponieważ Bóg bardziej kocha człowieka niż ptaki i zwierzęta, które stworzył dla pociechy człowieka.
Apostoł przestrzega, że zbytnie zamartwianie się nie dodaje liczby lat, godzin i dni do życia człowieka. Powinniśmy być raczej jak kwiaty, które są przyodziane od chwili powstania w liczne kolory, nie musza pracować żeby mieć ubranie. Apostoł mówi o możliwości wykorzystania tego co jest w zasięgu ręki: zerwij ten kwiatek i zrób z niego stanik i majtki, czego chcieć więcej na lato. Jednocześnie mówi o tym, że nie musisz się martwić o odzienie, może za chwile Bóg ześle Tobie ubranie. Być może ma na myśli działalność charytatywną takich organizacji jak Caritas. Gdzie ludzie zostawiają ładne ubrania, takie dobre do noszenia. Później organizatorzy rozdzielają je dla biedniejszych osób. Św. Mateusz uważa, że to właśnie modlitwa sprawi, że potrzebne ubrania, jedzenie i picie trafią właśnie do was.
Bóg oferuje człowiekowi troskę i bezpieczeństwo. Miłuje człowieka i wie, że gdy ten wzrasta w Bogu, świat będzie mu oddawał dwukrotnie. Będzie obdarzał człowieka licznymi darami, nawet wtedy, gdy ten nie będzie o nie zabiegał. Zachęca tym samym do życia tu i teraz, bycia w jednym dniu, bez patrzenia w przyszłość.